Przyjażń, miłość, pożądanie, zdrada....
Najpierw była przyjaźń - wielka i niczym nie zmącona. Potem przyszła wojna i ta dała początek miłości. Po miłości przyszła zdrada, a za nia przyszła chęć posiadania. Chęć ta była tak wielka, że doprowadziła do czynów nieprawdopodobnie okrutnych. Potem przyszła druga wojna i ta wiedziała jak postąpić z ludzmi. A na końcu było przyjęcie...a na nim przyjaźń, miłość i nienawiść usiadły przy jednym stole i razen tańczyły w rytm cygańskiej muzyki.

;-*
Ciężkie jest życie pasażera bez biletu, nie mówiąc już o tych co takich szukają!!!

Czyż...
....życie nie jest cudem skoro nieistniejący osiołek miał tyle do powiedzenia!!!!!!!!

Mmmmmmmm
Maprawdę takich filmów powinno być więcej. Z pozoru tak prosta histori a,a jakie emocje potrafi wyzwolić w człowieku.......aż łzy ciekną strumieniami!!!

Tak szczerze....
....to spodziewałam sie dużo wiecej po tym filmie. Napewno nie zmarnowałam tego czasu ,który spędziłam w kinie ale nie sądzę abym go długo pamiętał. Napewno nie zmieści sie w mojej czołówce najpiekniejszych filmów. Choć jest naprawde wart obejrzenia nie spełnił do końca wyznaczonego dzieła...czuć lekki niedosyt..a szkoda;-(

.......................!
To czego dokonamy zostaje! Szczęśliwi Ci , którzy ukończyli ulubione dzieło. Ono niemo przemawia za nich.Choć nieżywi nie zmarnowali zycia, choś życie umkneło!