Repertuar filmu "Władcy ognia" w Rzeszowie
Brak repertuaru dla
filmu
"Władcy ognia"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 102 min.
Produkcja: USA , 2002
Premiera: 8 listopada 2002
Dystrybutor filmu: ITI Cinema
Reżyseria: Rob Bowman
Obsada: Matthew McConaughey, Christian Bale, Izabella Scorupco
Londyn, rok 2084. Dwunastoletni Quinn nieświadomie budzi z odwiecznego snu zionącego ogniem smoka. W ciągu 20 lat bestia i jej potomstwo niszczą niemal cały świat. Dorosły Quinn (CHRISTIAN BALE) jest szefem straży pożarnej, odpowiedzialnym za walkę ze skutkami smoczego ataku. Przede wszystkim jednak próbuje utrzymać przy życiu małą społeczność ludzką, wiodącą nędzną egzystencję w ruinach starego zamczyska. Pewnego dnia zjawia się butny Amerykanin - Van Zan (MATTHEW McCONAUGHEY), który twierdzi, że zna sposób na pokonanie bestii i ocalenie rodzaju ludzkiego. Sposób, jaki Quinnowi nigdy nie przyszedłby do głowy. „Władcy ognia", film wyreżyserowany przez Roba Bowmana („Z archiwum X"), to opowieść o przygodzie i przetrwaniu, łącząca świat średniowiecznej legendy z apokaliptyczną wizją przyszłości
Wasze opinie
Nawet Nawet
Trochę zakecony... koleś
porywa sie na smoka z oporem i
kusza mając transpoter op. i
czołg... ale warto zobaczyc
raz.....
Nie jest zły
Taki typowy filmik który
się ogląda i zapomina... liczą
się tylko efekty i szybkość
akcji.
Zapomniecie o nim po wyjsciu
z kina
Słaby scenariusz, podobnie
jak gra aktorów, nic nowego.
Myslałem, że chociaż sie
rozerwę...ale niestety
zdenerwowało mnie to że w filmie
jak zwykle pojawił sie
amerykanin bohater (można
zwymiotować)...jednym słowem za
dużo tam SMOKÓW.
Całkiem niezły.
W filmie faktycznie jest
dużo dziur w logice, ale cięzko
chyba wymyślić trzymającą się
kupy i niepodważalną logikę na
temat istnienia smoków :-)
Ładnie zrobiony, smoki
dość realistycznie zrobione.
Ogólnie niezły, ale trzeba lubić
filmy fantasy lub sf., na pewno
nie jest to film z głębią.
Dno.
Kompletne dno. :[
Kocham smoki, ale było ich
zdecydowanie za mało, aby
zrekompensować totalny bezsens
tego filmu. Akacja się kupy nie
trzymała, tak samo było z
pseudo-logicznym tłumaczeniem
zdarzeń.
Dlaczego smoki potrafiły
przeżyć tysiace lat w uśpieniu,
a nagle w XXI wieku zaczynają
umierać z głodu? Nie mogły się
ułożyć znowu do snu, czy co?!
I dlaczego smoki nad
Londynem miały dziurawe
skrzydła?!
Tego typu pytania można by
mnożyć... niestety.
Ten film to kompletna
strata czasu i zdecydowanie go
nie polecam nikomu, kto ma
iloraz inteligencji wyższy
chociażby o 1 pkt od Forresta
Gumpa.
SMOKI, LONDYN!!! - dwie
rzeczy, które najbardziej kocham
:)
Dla mnie zapowiada się
ciekawie!!! Poczekamy,
zobaczymy. Podejrzewam, że to
kolejna średnia produkcja, ale
ja i tak się wybiorę. Przede
wszystkim ze względu na te dwie
rzeczy!
smoki..? nie ..przesada ... czekam na krwiozercze slimaki-polecam gluchoniemym