rzeszow.repertuary.pl
Film

Across the Universe


Reżyseria: Julie Taymor

Repertuar filmu "Across the Universe" w Rzeszowie

Brak repertuaru dla filmu "Across the Universe" na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.

Plakat filmu Across the Universe

Czas trwania: 113 min.
Produkcja: USA , 2007
Premiera: 4 stycznia 2008
Dystrybutor filmu: UIP

Reżyseria: Julie Taymor
Obsada: Evan Rachel Wood, Jim Sturgess, Joe Anderson, Dana Fuchs

Film to miłosna historia, która rozgrywa się w burzliwych latach sześćdziesiątych. Dwoje młodych kochanków Jude i Lucy wraz z przyjaciółmi zostają wciągnięci w ruchy antywojenne i kontrkulturowe. Niekontrolowane przeciwności losu rozdzielają parę zmuszając zakochanych do odnalezienia własnej drogi powrotu do siebie.

W epizodach filmu pojawiają się takie gwiazdy jak Bono, Salma Hayek, Joe Cocker.


Średnia ocena: 5.0
rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0 rating 5.0
Oceniono 2082 razy. | Oceń film

Wasze opinie

olla 30. stycznia 2008, 17:41

Piękny film. Intelektualna gratka dla fanów The Beatles! Można sprawdzić, ile się wie na ich temat. Filmie pojawia się bowiem mnóstwo odniesień nie tylko do ich piosenek, ale także do życia osobistego ;) polecam wszystkim tym, którzy chcą się przekonać, ile jest jeszcze życia i - nie bójmy się tego słowa - czadu w piosenkach chłopaków z Liverpoolu :-D

owoce sadu 30. stycznia 2008, 9:39

przecież grają w Cinema City Kazimierz, ludzie patrzcie na rozkłady. macie ejszcze dwa dni, w piatek wchodza nowe repertuary jak co tydzien - trzeba śledzić i byc na czasie.

Aga 28. stycznia 2008, 8:51

Nie wiem dlaczego jest tylko seans o 22.15 w pon?! Przeciez ten film niedawno wszedl! Z reszta w ogole nie bylo jakos duzo seansow ani zadnej reklamy... :/ Bardzo chcialam isc na ten film i chyba nie bede miec szansy... :( Sciagnelam sciezke dzwiekowa i jest wprost genialna

Agnesss 26. stycznia 2008, 17:00

Dlaczego filmu nie moża zobaczyć już w kinach? Bardzo chciałam iść na niego jeszcze raz. Nie ma już zadnej możliwości. SKANDAL!

Dla miłośników musicali świetne. A Soundtracku nie da się przestać słuchać!!!

Marysia 26. stycznia 2008, 12:47

w którym kinie grają ten film bo straszniechciałabym na niego pojśc!

ppp 19. stycznia 2008, 21:48

Film dobry, ale tylko dobry. Poczatek i koniec się bronią - zarówno dobra muzyką, wokalem i obrazem. Jednak, środkowa godzina to nuda i słabszy od innych wokal głównej aktorki.

Scenki z cyrkiem i widokiem po narkotykach (transformacja kolorów) już widziałem w tanich komediach jak 'Harold i Kumar go to white Castle", czy "Pick of Destiny" a tutaj w dodatku one nic nie wnoszą ani nie są przyjemne. Coś jakby na siłę upychanie dodatkowej piosenki.

Gdyby skrócić go o połowę, może byłoby bardzo dobrze, tak niestety odradzam wszystkim którzy nie są miłośnikami musicali. Niestety, znacznie poniżej oczekiwan :(

strawberry 19. stycznia 2008, 13:32

Film świetny, polecam. Ide na niego juz 3 raz, bo nie moge przestac o nim myslec. Szkoda ze jest grany tylko w jednym kinie na cale miasto i o jednej godzinie.

lena 17. stycznia 2008, 23:45

Absolutna rewelacja!! Jak dla mnie nr 1 ostatnich dlugich, dlugich miesiecy. To film o ktorym nie mozesz przestac myslec, ostatnim, ktory mi tak zapadl w pamiec byl film 'male dzieci'. Fantastyczna muzyka, piekne zdjecia, no i ten Jim Sturgess..Smialam sie, plakalam i przeszywal mnie dreszcz ehehe. Co tu duzo mowic, ten film trzeba po prostu przezyc! Polecam

gusia 17. stycznia 2008, 20:14

dla mnie bomba! polecam gorąco! :)

B. 16. stycznia 2008, 12:21

cause!!!!! ALL!!!!!we need is !!!!!LOVE!!!!!B-)))and love is all we need B-)

sonis 13. stycznia 2008, 1:57

do JUSKA: musicale nie są płytkie!!!! radze sieganc po fachowa literature na ten temat aby sie przekonac ( tzw syndrom Grease-to to plytkie jest wlasnie, ale nie dajmy sie zwiesc!)

a ten film-moze ogladne..po sesji..

PiterK 12. stycznia 2008, 15:51

Po prostu KNOT! Nigdy jeszcze się tak nie nudziłem i nie czekałem na koniec filmu. Jakaś paranoja po prostu. Akcji to w ogóle nie ma. Jakieś śpiewy w wykonaniu amatorów, podpieranie się muzyką Beatlesów. Sporo lewicowej propagandy w stylu ktoś dostał w pysk bo za głośno krzyczał, albo źli amerykanie najechali wietnam....W odbiorze przeszkadza wokal w wykonaniu xxxxx co zajmuje pół filmu ! Fotki w style wziołem LSD i mam odjazd ale zupełnie nieciekawe dla odbiorcy z zewnątrz...Banalne skojarzenia, banalna fabuła. Ukazana epoka hipisów i niby triumf na końcu. Tylko jaki? Młode hipy z tej epoki pewnie teraz urzędują w Iraku i robią jatke jak się patrzy( Jedyny wniosek jaki mozna wyciagnąć z tego filmu to taki że młodość jest głupia a potem jako zgredy i tak zrobią większe bagno niż było. Odradzam strata czasu . Pozdro.

alice in wonderland 11. stycznia 2008, 17:36

Piekny film nasycony piekna muzyka. ciekawe abstrakcyjne wstawki, po prostu cos innego posrdo wszytskich koemrcyjnych filmow. Niestety nie dla wszystkich..

Angel 11. stycznia 2008, 0:15

Rewelacja!!! niesamowite wrażenia estetyczne:) piękna historia kilku etapów miłości...a poza tym nie tylko dla fanów pionierów rock'n'rolla! ale dla ciekawych niesamowitych wizji reżyserki, nadających piosenkom Beatles'ów nowego znaczenia. Polecam!!!

Majdzia 9. stycznia 2008, 17:04

A ja mam takie pytanie... Powiedzcie mi czy tłumaczą piosenki na język polski? Bo w sumie one mówią bardzo dużo w tym filmie...

Proszę o odpowiedź :))

widz 8. stycznia 2008, 15:37

Across The Universe to wspaniałe dzieło. Przepiękne pomysły i rewelacyjne aranżacje muzyczne przebojów m.in.: "Let It Be" i "All My Loving". Zachwycająca muzyka, przeszywająca widza na wskroś tworzy jedyny i niepowtarzalny klimat. Film przyjemny, ciepły i jakby ambitny. Mam nadzieję że w najbliższym czasie będzie coraz więcej takich nietypowych dzieł. Zwróćcie uwage na wykonawców :D Serdecznie polecam!

Rapsody 8. stycznia 2008, 2:15

Bardzo dziwny film. Ma fabułę i scenariusz, ale ciągle ktoś w nim śpiewa i wydaje mi się, że to jakiś stary zespół, ale nie mam kogo zapytać, bo babcia biegnie akurat w maratonie. Nie wiem czy pójdę na ten film.

juska 5. stycznia 2008, 22:05

dzisiaj na nim byłam! film świetni, niby musical a zupełnie inczej robiony jak zreguły sa musicale robione. i nie aż taki płytki jak inne musicale :)

Bonk 5. stycznia 2008, 13:54

Gdzieś tak do 1/3 filmu bałem się, że będzie nudny. Zaś przez następne 2/3 bawiłem się rewelacyjnie. Fabuła być może nie z górnej półki, ale doceni się ją, gdy weźmie się pod uwagę że była dostosowana do piosenek beatlesów... :)

Osobiście gorąco polecam (wokaliści i aranżacje utworów są rewelacyjne!), ale może się nie spodobać osobom nieinteresującym się muzyką.

rebeca 4. stycznia 2008, 23:17

Film przecudny :D dla miłosnikoóó romansów z komplikacjami :)..naprawdę warto obejrzeć.ścieżka dźwiękowa idealna... cudny:)

Dodaj nowy komentarz Across the Universe

Twoja opinia o filmie: