rzeszow.repertuary.pl
Profile

Profile: Elenoir

Films comments:

Gegen die Wand ann-g, 24. sierpnia 2005 godz. 11:36

bardzo dobry
Pierwsza godzina filmu, rewelacyjna! Doskonałe studium psychologiczne ludzkich zachowań, odsłona tureckiej tradycji.. Potem film zaczyna trszeczkę spadać w dół. Czuje się jakiś niedosyt.Historia sprawia wrażenie niedokończnej. Jednak całość i tak jest przejmująca. GORĄCO POLECAM! Obowiązkowa pozycja.

Madagascar ann-g, 16. sierpnia 2005 godz. 10:44

nic ekscytującego
Zachwycające opinie na temat tej bajki (patrz chociażby pod spodem) skusiły mnie do pójścia na nią. Po pół godzinie modliłam się o koniec. Wszystko zależy jednak od upodobań. Na pewno daleko tej bajce do Shreka i jeszcze dalej do Epoki Lodowcowej, ale jest lepsza od reszty.

Crash ann-g, 16. sierpnia 2005 godz. 10:30

...
Czyz napisałam coś takiego o Królu Lwie ? Przeczytaj DOKŁADNIE. Zresztą, nieważne.

Crash ann - g, 11. sierpnia 2005 godz. 10:33

GENIALNY!
Absolutnie jeden z najlepszych filmów roku. Jedyne filmy na jakie chodzę, to filmy psychologiczne i mimo tego, że wrażliwości we mnie aż nadto, nigdy się jeszcze tak nie czułam..Ogrom ładunku emocjonalnego jaki się w w tym filmie znajduje powodował, że myślałam już, że nie podołam. Przez dwie godziny siedziałam z rękami ściskającymi fotel z całych sił. Nie zdołałam nawet spamiętać wszystkich myśli jakie przebiegały przez moją głowę podczas filmu. Po seansie nikt nie wyszedł, aż deo skończenia napisów. Dla tych, którzy nie byli - pozycja absolutnie obowiązkowa!
A do panów, którym wydaje się, że są świetni i sprowadzają innych do poziomu zenad amerykańskich to może po prostu nie zrozumieli państwo o co w tym filmie chodzi, a serce państwa zostało przerobione na popcorn w Multikinie. Nie obrażając, rzecz jasna. Bo bardziej do mnie przemiawia głos tych wszystkich ludzi, którzy napisali tutaj coś od serca, mój, obecnych na sali, niż państwa. Co się tyczy Krola Lwa, jest to jedna z najpiękniejszych animacji jaka kiedykolwiek została stworzona. Ale też dla ludzi z sercem, dlatego nie dziwota, że państwo daleko w tyle.
Wróćmy do filmu, bo jestesmy na stronie, gdzie nie wypada się bawic w infantylizmy. Absolutnie genialny film, kto nie pójdzie, ten naprawdę mnóstwo straci..

El Perro ann g, 8. lipca 2005 godz. 11:28

bardzo dobry
Czytając o czym jest ten film, myślałam,że ktoś w San Sebastian się pomylił. Kolejny z tych nierealych, gdzie marzenia spełniają się chociaż wszystko temu przeczy. Ale wybrałam się, biorąc pod uwagę zatrważającą dominację amerykańskich "superprodukcji" w teraźniejszym repertuarze.I jakież miłe czekał mnie zaskoczenie.. Film urzekający, tworzący niesamowity nastrój, dający naprawdę do myślenia. Po wyjściu z kina długo twarzyszył mi jeszcze błogi uśmiech na twarzy.. GORĄCO POLECAM!