rzeszow.repertuary.pl
Film

Call Me by Your Name


Directed by: Luca Guadagnino

Cinema program "Call Me by Your Name" in Rzeszów

No showtimes for movie "Call Me by Your Name" for today
Choose other date from the calendar above.

Movie poster Tamte dni, tamte noce
Original title: Call Me by Your Name
Runtime: 132 min.
Production: Włochy/Francja/Brazylia/USA , 2017
Category: drama / romance
Release Date: 26 January 2018
Distribution: UIP

Directed by: Luca Guadagnino
Cast: Elena Bucci, Vanda Capriolo, Amira Casar

The new film by Luka Guadagnino ("Insatiable", "I am love") is a sensual story about the gusts of first love. Northern Italy, summer 1983. Elio Perlman, a brilliant seventeen-year-old of American-Italian origin, spends her holidays in a seventeenth-century villa, composing and playing classical music, reading and flirting with her friend - Marzia.

He enjoys every moment spent in the villa, especially as a companion has his father, a respected professor specializing in Greek-Roman culture, and mother Annella, a translator who teaches the boy to enjoy the culture and nature of Italy.

Elia's talent, education and talent give the impression that we are dealing with an adult, fully formed man, yet many things must still be learned - especially in a foreign sphere of his own - love. One day, Oliver arrives at the villa, a young American scholarship holder, working with his father Elia on his doctorate.

In the stunningly beautiful landscapes of the sun-burnt Italy, Elio and Oliver discover the intoxicating power of mutual attraction. This summer will remember forever.

In the main roles we will see an international cast, including Armies of Hammer, Timothée Khalamet, Michael Stuhlbarg and Amir Casar.

The film was nominated for the Golden Globes in three categories: the best leading actor (Timothée Chalamet), the best supporting actor (Armie Hammer) and the best film.

The film won eight nominations for the Critic's Choice Awards, six nominations for the prestigious Independent Spirit Awards, two National Board of Review awards, the New York Film Critics Circle Award, two Gotham Independent Film Awards and dozens of nominations and awards at international film festivals.

I like to think that the movie "Those days, those nights. Call Me By Your Name "closes the trilogy of films about desire. They also include "I am love" and "Insatiable." While in those films lust led to possession, they talked about regret, the need for freedom, so in this film we wanted to focus on the extraordinary beauty of the idyll of youth. Elio, Oliver and Marzia are in a tangle of youth and love. It was aptly described by Truman Capote - "Love knows no geography, knows no borders."

But this film is also my tribute to the fathers: my biological father and those who instilled in me the love of cinema - Renoir, Rivette, Rohmer, Bertolucci.

Luca Guadagiono



Average rate: 6.0
rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0 rating 6.0
97 votes. | Rate movie
IMDb© rate: Tamte dni, tamte noce on IMDb

Movie trailer: Call Me by Your Name

Your comments

ZC 16. August 2020, 15:13

Stanisławie 29, zacząłem czytać Twój post, ale po chwili przerwałem. Zauważyłem, że padłeś ofiarą nowej, internetowej mody, czyli stawianie spacji przed znakami przestankowymi. A to oznacza jakiś ogólny brak ogarnięcia, oczytania (choćby minimalnego) i bezrefleksyjną pogoń za aktualną modą. Stanisławie 29! Apeluję: weź do ręki cokolwiek! Instrukcję obsługi odkurzacza, ulotkę o zbiórce używanej odzieży, jakąkolwiek gazetę, książkę (choćby najbardziej podłą) i zauważ fakt: PRZED znakami NIE stawia się spacji. Nie idź ta drogą! Nie pędź ślepo za bieżącą modą, bo tylko się ośmieszasz. Twój post wygląda groteskowo. Obiecujesz, że tak zrobisz? Nie dąsaj się, sprawdź sobie sam fakty.

xxx 21. August 2019, 21:05

Kocham, kocham, kocham. Najlepszy film tego dziesieciolecia

Stanisław 29. December 2018, 21:24

Właśnie wróciłem z kina . Stało się to czego najbardziej się obawiałem , stracone kilka godzin . Odczuwam spore rozczarowanie . Odebrałem film jako propagandowy środowiska LGBT , świadczy o tym choćby zmyślnie ułożony scenariusz z końcową mową ojca do syna ,a w domyśle autora do widza .
Tym bardziej uwiarygodniona że pada z ust uznanego profesora . Z tymi krajobrazami w opisie też nieco przesadzone , owszem może kilka minut pięknych kadrów to chyba jedyny plus oprócz piosenki , ale stanowczo za mało na ponad dwie godziny .

niestety widz 27. August 2018, 16:27

ten film to jedno wielkie g..wno

A 7. April 2018, 19:56

Piękny film o miłości oraz o tym że lepiej jest pokochać kogoś i cierpieć niż nigdy nie dowiedzieć się czym jest miłość. Będę do tego filmu wracać.

Ania 21. March 2018, 14:23

film poruszajacy... - szkoda, bo tytul filmu po polsku jest nieodpowiedni...
POLECAM

wilson 18. March 2018, 14:12

Rewelacja:)...a poziomie Madelaine swiadczy choćby nieznajomosc gramatyki i ortografii

mia 12. March 2018, 17:23

Ten film rozwalił totalnie w drobny mak mój system emocjonalny. Nie wiem ile czasu musi upłynąć, żebym się pozbierała (jeśli to w ogóle nastąpi). „Co autor (-rzy) miał na myśli” tworząc CMBYN? Czy zdawał sobie sprawę, że będzie on budził tak skrajne emocje (od zachwytów do obrzydzenia)? Czy przewidział, że namacalnie wpłynie na postrzeganie świata przez wielu ludzi? To tylko niektóre z pytań, które pojawiły się w mojej głowie po obejrzeniu tego filmu, który mnie bardzo "roznamiętnił". Z natury jestem realistką (nawet sztywniarą, jak niektórzy twierdzą) twardo stąpającą po ziemi i mało podatną na sugestię. Nie potrafię sobie jednak wytłumaczyć, dlaczego „Tamte dni, …” tak przewartościowały moje spojrzenie na życie. Obraz ten ma w sobie coś magicznego i hipnotyzującego, co wywróciło mój uporządkowany świat do góry nogami. Twórcy uderzyli w mój czuły punkt (o którym chyba nie wiedziałam). Do tej pory, poza rodziną, najważniejsza była dla mnie praca, którą lubię i w którą bardzo się angażowałam, chociaż niejednokrotnie mówiłam sobie, że nie warto, bo właściwie niewiele osób docenia to, co robię. Liczyli się inni, nie ja. Pod wpływem filmu stwierdziłam, że właściwie czas przewidziany dla mnie w każdej chwili może się skończyć i może najwyższa pora trochę pomyśleć o sobie. Moje zachowanie zmieniło się. Zwolniłam tempo i przestałam obsesyjnie dążyć do perfekcji. Stałam się łagodniejsza, weselsza i mniej nerwowa. Niektórzy zaczęli nawet coś podejrzewać, ale za nic w świecie nie przyznam się, że miał na to wpływ film (pewnie by pomyśleli, że zwariowałam). A co do przyjemności, to część urlopu postanowiłam spędzić w tym roku we Włoszech, do których bardzo lubię wracać. Myślę, że tym razem to może być wyjątkowo miła wyprawa. :)

gii 6. March 2018, 18:43

Gratulacje dla Jamesa Ivory oraz twórców filmu. Rola Timothée Chalameta była absolutnie genialna! Szkoda że nie została doceniona przez Akademię. Piosenka Sufjana Stevensa również rewelacyjna!

ala 26. February 2018, 20:19

Miłość ma różne oblicza. Absolutnie cudowny film! Porusza serce i zmysły. Dawno takiego nie widziałam.:)

K 26. February 2018, 18:46

Przecudowny.

Madelaine 22. February 2018, 17:00

Po co i Kto tworzy takie gowno??w kinach studyjnych czesto trafiam na temu podobne talatajstwo w ktorym rezyser fciska ze jest artysta i nawet nie moge sie zorientowac o tym wczesniej z opisu filmu ! :(

kotdziwak 15. February 2018, 10:53

Piękny film.

Zofia 5 9. February 2018, 9:52

Zastanawia mnie radosna twórczość przy wymyślaniu polskich tytułów dla obcojęzycznych filmów. Szczególnie, gdy tytuł oryginalny "Call Me by Your Name" tak wiele mówi o tym, co film przedstawia.
A ten film, choć opowiada o historii z lat osiemdziesiątych, opisuje coś, co nie przestanie być ważne i aktualne, dopóki pragniemy kochać, być kochani i szczęśliwi! Ale także akceptowani, choćby ta miłość nie mieściła się w powszechnie przyjętych kategoriach... Bardzo poruszyła mnie historia tej miłości, znakomicie zagrana przez parę głównych bohaterów, szczególnie młodszego z nich, Elio. Oglądając film wspomniałam własne młodzieńcze wzruszenia i niepokoje, i to było piękne! I piękne są też zdjęcia! Oraz umiar twórców filmu w przedstawieniu scen erotycznych. Ale wyszłam z seansu z pytaniem, dlaczego? Dlaczego nie pozwalamy tym innym, żeby byli szczęśliwi? I to pytanie warto sobie zadawać na co dzień...

decis_kendul 28. January 2018, 13:15

Absolutna rewelacja!
Subtelny, zmysłowy, inteligentny, humanistyczny, powolny, włoski klimat i odważny.

Najlepszy film ostatnich miesięcy.

Add new comment Call Me by Your Name

Your opinion about the movie: