Warty obejrzenia ..
Właśnie obejrzałem Sztandar Chwały film robi pozytywne wrażenie, przedstawia w dużej mierze społeczeństwo amerykańskie jego wartości i przywiązanie do kraju ale nie brak też obłudy i kłamstw..

Doskonały.
Clint nie zawiódł. Polecam ;-)

fajny ale...
fajny ale... troche za dużo dialogów, przydałoby się
więcej scen typu atak na wyspe z okrętów...ataki z powietrza ale ogólnie może być

choc go jeszcze nie widzialam juz go pokochalam:)
Tadamichi Kuribayashi jest genialnym bohaterem romantycznym...nasza nauczycielka od polskiego nam go polecila jako przyklad...polecam chinskim polonista:)a jego tyłeczek oszałamia:*

Clint Eastwood mądry chłop
Nie widziałem Sztandaru chwały, podobno Listy są lepsze. W sumie wywołują sprzeczne opinie, niektórym bardzo się nie podobają. Wg mnie film jest ciekawy, szczególnie jeśli chodzi o psychologiczne obserwacje, kwestię bohaterstwa, poświęcenia, no i bezsensowności powyższych. Nie jest zbytnio nachalny, stara się być obiektywny. Generalnie podoba mi się jakie tematy porusza Eastwood, będę czekał na kolejny film